- Ameryka Północna (103)
- Stany Zjednoczone (87)
- Kanada (16)
- Ameryka Środkowa (48)
- Meksyk (48)
- Ameryka Południowa (11)
- Brazylia (11)
- Australia i Oceania (20)
- Azja (447)
- Tajlandia (59)
- Malezja (3)
- Birma (Myanmar) (52)
- Kambodża (250)
- Indonezja (11)
- Singapur (6)
- Izrael (8)
- Zjednoczone Emiraty Arabskie (3)
- Oman (26)
- Sri Lanka (24)
- Turcja (10)
- Afryka (19)
- Europa (439)
- Hiszpania (Katalonia) (7)
- Hiszpania (27)
- Włochy (29)
- Wielka Brytania (4)
- Francja (15)
- Polska (286)
- Niemcy (11)
- Czechy (10)
- Grecja (36)
- Cypr (16)
- Off-topic
- Wszystkie
Nasza Australijska Rodzina
Dziś są moje urodziny więc pozwalam sobie na trochę prywaty. Chcę pochwalić się naszą Australijską Rodziną.
Przylecieliśmy do Sydney, aby wesprzeć głównie duchowo moją kuzynkę i przyjaciółkę od czasów dzieciństwa do dziś - Elżbietę.
Przyjechała tu, bo pojawił się na świecie jej wnuk Eliott.
Marta, córka Eli od dawna jest poza Polską, po Londynie wybrała Sydney na miejsce do życia i tu spotkała Phillipa swego obecnego partnera i ojca Eliotta.
Nowy Rok spędzilismy w domu rodzinnym Phillipa, z jego rodzicami i dwiema siostrami z rodzinami.
Domyślacie się, że jeżeli ktoś mieszka w Australii, to znaczy, że skądś przybył on/ona lub jego/jej rodzina. Rodzice Phillipa, Patrick i Colleen urodzili się w Indiach w mieszanych rodzinach hindusko-angielskich i ponad 40 lat temu wyemigrowali do Australii.
Przyjęcie noworoczne oznaczało obfitość jedzenia i picia. Dania były głównie hinduskie, bo nieopatrznie wcześniej wyraziłem swój zachwyt nad kuchnią hinduską.
Pani Domu spędziła cały poprzednii dzień na przygotowaniach wielodaniowego obiadu.
Serdeczność, z jaką się spotykamy z ich strony jest zupełnie wyjątkowa i mamy nadzieję, że w przyszłym roku będziemy mogli się zrewanżować, bo Patrick i Colleen planują wyjazd do Europy.
Za waszymi ...podrozami, zmiana miejsc i klimatow...nie nadazam. Tym bardziej Was podziwiam.buziaski
najlepszego, Szefie!!! :*