- Ameryka Północna (103)
- Stany Zjednoczone (87)
- Kanada (16)
- Ameryka Środkowa (48)
- Meksyk (48)
- Ameryka Południowa (11)
- Brazylia (11)
- Australia i Oceania (20)
- Azja (447)
- Tajlandia (59)
- Malezja (3)
- Birma (Myanmar) (52)
- Kambodża (250)
- Indonezja (11)
- Singapur (6)
- Izrael (8)
- Zjednoczone Emiraty Arabskie (3)
- Oman (26)
- Sri Lanka (24)
- Turcja (10)
- Afryka (19)
- Europa (439)
- Hiszpania (Katalonia) (7)
- Hiszpania (27)
- Włochy (29)
- Wielka Brytania (4)
- Francja (15)
- Polska (286)
- Niemcy (11)
- Czechy (10)
- Grecja (36)
- Cypr (16)
- Off-topic
- Wszystkie
Chwila przerwy
Od przemiłej Magdy ze Szczecina dostaliśmy mejl następującej treści:
Drogi Jacku, jak nie piszesz jeden dzień, to zaczynam się martwić…
Co słychać?
Pzdrowienia
Magda
I co my mamy zrobić? Po prostu u nas nic się nie dzieje, co warto by zarejestrować na blogu! Siedzimy sobie w "Kameleonie" wypatrując gości, obgadując sąsiadów biznesowych i nie tylko, i od czasu do czasu obsługując klientów.
Jest ich na tyle mało, że nie przeszkadzają nam w naszym nieróbstwie, a jednocześnie tylu dziennie, że nie zapominamy jak wygląda kuchnia "od środka" i ile z tym roboty.
Andrzej W. z Gorzowa pyta przez telefon, dlaczego milczymy (!) na blogu. Gdy odpowiedzieliśmy, że nawet nam się znudziło pisanie o "kotletach", powiedział: Piszcie o kotletach, byle codziennie!
Adka motocykl dożywa swoich dni i musimy podjąć decyzję, czy kupić nowy, czy zainwwestować w remont starego, który pewnie będzie i tak się psuł nadal. Chyba jednak poczekamy trochę z decyzją, bo w najbliższym czasie nie planujemy wyjazdów wymagających lepszego motoru.
W planach (!) mamy wolne poniedziałki po to, aby pojeździć po okolicy. Ale chyba to się nie zdarzy zanim ewentualny sezon nie rozkręci sie na dobre i będziemy chcieli odpocząć od "Kameleona".
Przez dwa dni budowano przed naszym domem wielką reklamę. Sądziliśmy z obrazków (przeccież, że nie z tekstu po khmersku), że to reklama telewizji prywatnej. Okazało się, że to program szkolenia zawodowego dziewcząt i chłopców (szycie i mechanika samochodowa). Odwrotnie nikt się nie odważy proponować.
Nadmiar piachu z wykopów wrzucono, tak po prostu, do naszego ogródka!!
My też mamy nową reklamę - mini tablicę informującą o wolnym pokoju.
A o kotletach będzie później.
Do nas też można pisać o kotletach. Tyle, że schabowe nas "nie kręcą"!
TAKIE RZECZY, TO NIE U NAS!
CO NAJWYŻEJ DZIEŃ KOTLETA WEGETARIAŃSKIEGO!
!