- Ameryka Północna (103)
- Stany Zjednoczone (87)
- Kanada (16)
- Ameryka Środkowa (48)
- Meksyk (48)
- Ameryka Południowa (11)
- Brazylia (11)
- Australia i Oceania (20)
- Azja (447)
- Tajlandia (59)
- Malezja (3)
- Birma (Myanmar) (52)
- Kambodża (250)
- Indonezja (11)
- Singapur (6)
- Izrael (8)
- Zjednoczone Emiraty Arabskie (3)
- Oman (26)
- Sri Lanka (24)
- Turcja (10)
- Afryka (19)
- Europa (439)
- Hiszpania (Katalonia) (7)
- Hiszpania (27)
- Włochy (29)
- Wielka Brytania (4)
- Francja (15)
- Polska (286)
- Niemcy (11)
- Czechy (10)
- Grecja (36)
- Cypr (16)
- Off-topic
- Wszystkie
Golf na Majorce
Majorka (albo Malorka, jak nazywają ją jej mieszkańcy) jest jedną z najpiękniejszych wysp Morza Śródziemnego. Gorący klimat i dogodna lokalizacja przyciągały w przeszłości Rzymian, Maurów i Bizantyjczyków, miłośników plaż i słońca, tak jak dzieje się to i dzisiaj.
Jednak Majorka od dawna jest gotowa na goszczenie innej przyjaznej inwazji - golfistów.
Klimat Malorki jest idealny do gry w golfa - ciepłe słoneczne lato, odświeżająca morska bryza, delikatne deszcze, łagodne zimy i średnia temperatura 21 stopni C.
Golf nie był sportem, który do tej pory pociągał nas jako okazja do zdobywania formy fizycznej.
Pojechaliśmy na Malorkę z zapalonymi golfistkami – Anią i Bożeną, aby przyjrzeć się temu sportowi i dowiedzieć się, co jest w nim tak szczególnego.
Już po pierwszych wizytach na polach golfowych (a jest tu ich kilkadziesiąt) zrozumieliśmy, że gra w golfa motywuje do jeżdżenia po świecie w poszukiwaniu kolejnych fantastycznych miejsc do uprawiania tego sportu.
Odwieczne pytanie: czy jest to hobby, czy sport? A może jedno i drugie? A na pewno pewien styl bycia i życia…
Najpiękniejsze w nim jest przebywanie na świeżym powietrzu wśród pięknej przyrody i zaskakujących widoków. Nie do pogardzenia jest również relaks w przyjaznej, luksusowej atmosferze klubu golfowego…
Niestety, jak wszystko co dobre, ta zabawa musi kosztować.
Przyglądaliśmy się świetnej grze dziewczyn i z zazdrością podziwialiśmy ich zaawansowanie w umiejętnościach. Niełatwo się je zdobywa. Latami…
A może i my złapiemy bakcyla?