- Ameryka Północna (103)
- Stany Zjednoczone (87)
- Kanada (16)
- Ameryka Środkowa (48)
- Meksyk (48)
- Ameryka Południowa (11)
- Brazylia (11)
- Australia i Oceania (20)
- Azja (447)
- Tajlandia (59)
- Malezja (3)
- Birma (Myanmar) (52)
- Kambodża (250)
- Indonezja (11)
- Singapur (6)
- Izrael (8)
- Zjednoczone Emiraty Arabskie (3)
- Oman (26)
- Sri Lanka (24)
- Turcja (10)
- Afryka (19)
- Europa (439)
- Hiszpania (Katalonia) (7)
- Hiszpania (27)
- Włochy (29)
- Wielka Brytania (4)
- Francja (15)
- Polska (286)
- Niemcy (11)
- Czechy (10)
- Grecja (36)
- Cypr (16)
- Off-topic
- Wszystkie
Pożegnanie Myanmaru
Po ośmiu dniach w Myanmarze czas się pożegnać i wrócić do Bangkoku. Lecimy z Mandalay i wykorzystujemy szansę, aby dokonać wpisów z ostatnich dni i umieścić zdjęcia. Z wielką przyjemnością dzielimy się z Wami naszymi wrażeniami, mimo iż wiemy, że nie wszystko da się przekażać w pełni.
Po kilku pobytach w tym kraju zrozumieliśmy w końcu, że nazwa BIRMA jest w odczuciu dużej części tego społeczeństwa niesprawiedliwa, bo wyklucza duży procent ludności, którzy etnicznie nie mają nic wspólnego z BAMAR (przymiotnik od Birma).
Chociaż nazwa Republika Związku Myanmy (lub Myanmaru) powstała po objęciu władzy przez juntę wojskową, jest ona odzwierciedleniem wieloetniczności tego narodu. Uważamy więc, że Myanmar mówi więcej o tym społeczeństwie niż Birma.
Mamy nadzieję, że gwałtownie postępujący rozwój technologiczny tego kraju (obserwowany przez nas od 2011), a co za tym idzie wzrost liczby turystów, nie zmieni na gorsze wspaniałych ludzi, zawsze uśmiechniętych i życzliwych obcokrajowcom.
Po prostu lubimy MYANMAR!
- 27 kwietnia 2025 | niedziela 12:22 kasiek &seba, maassluisDziękujemy że mogliśmy podróżować z Wami: -)