Drogo, ale czy smacznie?

Gdy my spacerowaliśmy nad Wartą, nasze towarzyszki podróży udały się na dziewczyńskie zakupy do galerii handlowej „Stary Browar”, gdzie zjadły nieco kosztowny lunch, a nam o tej porze wystarczyła kawa  i piwo.

Wieczorem, przed spektaklem wzmacnialiśmy się winem przed trudnym przedstawieniem „Sen nocy letniej”.

Dodaj komentarz