- Ameryka Północna (103)
- Stany Zjednoczone (87)
- Kanada (16)
- Ameryka Środkowa (48)
- Meksyk (48)
- Ameryka Południowa (11)
- Brazylia (11)
- Australia i Oceania (20)
- Azja (447)
- Tajlandia (59)
- Malezja (3)
- Birma (Myanmar) (52)
- Kambodża (250)
- Indonezja (11)
- Singapur (6)
- Izrael (8)
- Zjednoczone Emiraty Arabskie (3)
- Oman (26)
- Sri Lanka (24)
- Turcja (10)
- Afryka (19)
- Europa (439)
- Hiszpania (Katalonia) (7)
- Hiszpania (27)
- Włochy (29)
- Wielka Brytania (4)
- Francja (15)
- Polska (286)
- Niemcy (11)
- Czechy (10)
- Grecja (36)
- Cypr (16)
- Off-topic
- Wszystkie
Za granicą
Dosyć wylegiwania się na słońcu!
Rowery czekają!
Dzisiaj 33 km: przez przygraniczną miejscowość Bobolin pojechaliśmy do Niemiec!
Przejście graniczne Bobolin-Schwennenz – istniejące w latach 1993-2007 jako polsko-niemieckie przejście graniczne małego ruchu granicznego - jest po prostu urocze! Pozostałość po „mostku” granicznym przypomina jak to drzewiej bywało!!
Podobno w owych czasach „szedł” tędy szlak przemytu towarów, których brakowało w Polsce lub polskie, które były dużo droższe w Niemczech. Czyli był korzystny dla obu stron!
Dziś są „po tamtej stronie” pięknie utrzymane szosy, po których jeździ niewiele samochodów. Ludzi też nie widać. Ale w ogródkach są obecne krasnale i piękne gipsowe zwierzęta. Rodem z Polski?
W polskiej wsi Stobno zobaczyłem moją rezydencję w przyszłości…
Póki co cieszy ta, którą mam.