Pora sucha wedle tutejszego klimatu powinna trwać od połowy listopada do końca maja. Miesiące od marca do czerwca to dodatkowo pora gorąca. Potem pora deszczowa...
Klimat, klimatem, pora deszczowa, czy sucha - tu po prostu jest zawsze gorąco. Wszystko zależy od tego, jaka panuje temperatura odczuwalna. A ta zależy od wilgotności powietrza.
Już ze dwa tygodnie nia padało i wszystko szło ku lekkiemu ochłodzeniu. No, ale bez przesady. Tempartura obniżyła się z 32 do 28! Ale w nocy było chłodno: 25!!
A tu nagle!!
Od dwóch dni znów gorąco i bardzo wilgotno. A od dzisiaj pada i tak ma być przez kilka dni!
Ach to ocieplenie! Pewnie te węglowodany Kaczyńskiego, co siedzą w polskim węglu nam tu szkodzą!
Jak widzicie mamy tu poważne kłopoty, z którymi musimy sobie radzić. Wiecie jak? Jak tylko to jest możliwe chodzimy w samych spodenkach. Tak po kambodżańsku.
A Boże Narodzenie powoli się zbliża... Bałwana nie ulepimy.
Pa
G&B
KOCHANI!
JA MAM NA MYŚLI TE ŁADNE - ZE ŚNIEGU. TE INNE TEŻ SIĘ NIEDŁUGO ROZTOPIĄ W GORĄCU HISTORII. SZKODA TYLKO DZIECI...