- Ameryka Północna (103)
- Stany Zjednoczone (87)
- Kanada (16)
- Ameryka Środkowa (48)
- Meksyk (48)
- Ameryka Południowa (11)
- Brazylia (11)
- Australia i Oceania (20)
- Azja (447)
- Tajlandia (59)
- Malezja (3)
- Birma (Myanmar) (52)
- Kambodża (250)
- Indonezja (11)
- Singapur (6)
- Izrael (8)
- Zjednoczone Emiraty Arabskie (3)
- Oman (26)
- Sri Lanka (24)
- Turcja (10)
- Afryka (19)
- Europa (439)
- Hiszpania (Katalonia) (7)
- Hiszpania (27)
- Włochy (29)
- Wielka Brytania (4)
- Francja (15)
- Polska (286)
- Niemcy (11)
- Czechy (10)
- Grecja (36)
- Cypr (16)
- Off-topic
- Wszystkie
Wymuszona przerwa w naszej pracy
Od czterech dni trwa przerwa w naszej działalności na blogu, bo taka sama przerwa ma miejsce w naszej pracy w domu.
Urząd celny nie przekazuje agencji, która ma odprawić nasz kontener wysokości cła, a więc cała sprawa stoi w martwym punkcie.
Domyślamy się, że urząd ma problem, czy zastosować najwyższą możliwą stawkę, czy trochę odpuścić. Niestety nie mamy dojścia do źródła!
Nasza robota w domu stoi w miejscu, bo kolejne czynności uzależnione są od tego, co znajdujue się w kontenerze. Bo z tym wiążą się prace adaptacyjne wnętrza.
Główne czynności, które zależą od sprzętu, na który czekamy to instalacja elektryczna. A to jest nie tylko skomplikowane, ale i czasochłonne.
A więc nudzimy się trochę i stresujemy całą sytuacją. Najważniejsze, że zdrowie nam dopisuje mimo iż pogoda nie jest najciekawsza: gorąco i bardzo wilgotno. W nocy temperatura spada o 2 - 3 stopni.
Pogoda nie jest zbyt dobra do ewentualnych wycieczek po okolicy, ponieważ w każdej chwili może lunąć. Chociaż obecnie pada rzadziej i prawdopodobnie jest to poniżej normalnego poziomu.
Następny wpis - jak tylko coś się będzie działo!