- Ameryka Północna (103)
- Stany Zjednoczone (87)
- Kanada (16)
- Ameryka Środkowa (48)
- Meksyk (48)
- Ameryka Południowa (11)
- Brazylia (11)
- Australia i Oceania (20)
- Azja (447)
- Tajlandia (59)
- Malezja (3)
- Birma (Myanmar) (52)
- Kambodża (250)
- Indonezja (11)
- Singapur (6)
- Izrael (8)
- Zjednoczone Emiraty Arabskie (3)
- Oman (26)
- Sri Lanka (24)
- Turcja (10)
- Afryka (19)
- Europa (439)
- Hiszpania (Katalonia) (7)
- Hiszpania (27)
- Włochy (29)
- Wielka Brytania (4)
- Francja (15)
- Polska (286)
- Niemcy (11)
- Czechy (10)
- Grecja (36)
- Cypr (16)
- Off-topic
- Wszystkie
Konkurs rozstrzygnięty!
Jeszcze chwila i wszystko będzie jasne i kolorowe!
Najpierw o naszym ogrodzie, który smętnie wygląda na byłym gruzowisku.
Cudze koty i bezpańskie psy mają tu swój plac zabaw. No i zostawiają to, co niezbyt służy roślinom!
A biedne roślinki robią, co mogą i nawet zaczynają kwitnąć.
Już sami nie wiemy, czy ulewne deszcze im pomagają, czy nie.
Konkurs rozstrzygnięty!
Udział wzięło dziesięcioro uczestników (w tym 1 głos nasz).
Wygrała Kasia Ł. ze Szczecina proponując różne jasne kolory.
Komisja w składzie Mr Lim, Pani krawcowa, no i my wybraliśmy pomysł wielu kolorów jako najbardziej odpowiadający „idei” Kameleona.
Nagrodą jest pieprz z prowincji Kampot. A dokładnie zestaw trzech rodzajów, o których można poczytać w naszym wpisie z 12.01.2018.
Kłopot polega na tym, że nagroda nie dotrze do zwyciężczyni na Boże Narodzenie tego roku, a dopiero na Wielkanoc w kwietniu 2019!
Gratulujemy wygranej! Kasiu, komentuj, czy spodobała Ci się realizacja Twego pomysłu. Gdy już będą stoły, oczywiście. A to trochę potrwa!
W stolarni oglądaliśmy ostatnie działania w produkcji stołu. Brak słońca nie pozwolił dzisiaj pobejcować mebla i przekazać go nam. Damy radę jeszcze jeden dzień bez niego.
PS
Kamel najedzony, odpoczywa na swoim miejscu, z dala od nas.
Dzięki, Kasiu za poradę. Będziemy szukać odpowiedniego nawozu, chociaż obawiam się, że mój khmerski może nie wystarczyć, a lokalny angielski też jest "trudny". Jacek
Kamel ma piękne orzechowe oczy.
Może zareaguje na gwizdanie jak na psa. Spotkałam już 3 takie oryginały. Jeżeli jeszcze w tym czasie będzie dostawał miseczkę ze smakołykami, to kto wie...