- Ameryka Północna (103)
- Stany Zjednoczone (87)
- Kanada (16)
- Ameryka Środkowa (48)
- Meksyk (48)
- Ameryka Południowa (11)
- Brazylia (11)
- Australia i Oceania (20)
- Azja (447)
- Tajlandia (59)
- Malezja (3)
- Birma (Myanmar) (52)
- Kambodża (250)
- Indonezja (11)
- Singapur (6)
- Izrael (8)
- Zjednoczone Emiraty Arabskie (3)
- Oman (26)
- Sri Lanka (24)
- Turcja (10)
- Afryka (19)
- Europa (439)
- Hiszpania (Katalonia) (7)
- Hiszpania (27)
- Włochy (29)
- Wielka Brytania (4)
- Francja (15)
- Polska (286)
- Niemcy (11)
- Czechy (10)
- Grecja (36)
- Cypr (16)
- Off-topic
- Wszystkie
Do widzenia Salalah!
Salalah to ostatni etap podróży. Odpoczywamy trzy dni w "resorcie" i żegnamy się z miastem odwiedzając lokalny souk.
Cały souk wypełniony jest zapachem spalającej się żywicy kadzidła, a sprzedawcy namawiają do kupna suwenirów w zestawach do domowego użycia: specjalny węgiel do podpalania w odpowiednim naczyniu, który rozgrzewa żywicę i zaczyna się...
Niektórzy źle znoszą ten zapach, a nam będzie kojarzył się z atmosferą na omańskich soukach.
Od zawsze kadzidło to było produktem eksportowym tej części Omanu. Tak drogim jak mirra i złoto!
Złota nie kupiliśmy!
Adek postanawia odmłodzić się przed powrotem do domu i odbywa sesję goleniowo-kosmetyczną u lokalnego fryzjera!