Z miasteczka Gananoque, nadal w prowincji Ontario, wypływamy statkiem wycieczkowym na objazd krainy Tysiąca Wysp.
Tysiąc Wysp stanowi archipelag wysp w liczbie 1.864, na rzece Świętego Wawrzyńca wypływającej z północno-wschodniej części jeziora Ontario. Rzeka stanowi granicę Kanady z USA. Ta część rzeki rozciąga się na około 50 mil (80 km). Kanadyjskie wyspy są w prowincji Ontario, a wyspy USA, w stanie Nowy Jork.
A więc jest tu 1.864 wysp o wielkości od ponad 40 mil kwadratowych (100 km2) do najmniejszych wysp zajętych przez jedno domostwo lub niezamieszkałych wcale, a będących jedynie domem dla migrującego ptactwa wodnego. Aby zaliczać się do jednej z tysiąca w korycie rzeki, wyspa musi mieć co najmniej jedną stopę kwadratową (0.093 m2) ziemi powyżej poziomu wody przez cały rok, i być podstawą dla co najmniej dwóch drzew.
Wielką atrakcją turystyczną jest zamek Boldt, położony na wyspie Heart (serce). Wyspa należy do USA. Należy więc odbyć skomplikowaną odprawę paszportowo-celną, aby wysiąść i zwiedzić zamek. Nasz statek nie zatrzymał się ani na chwilę. Z rzeki mogliśmy podziwiać to „cudo” amerykańskiej architektury stworzone przez właściciela nowojorskiego hotelu Waldorff-Astoria.
Po prawie 3-godzinnym rejsie, z apetytem zjedliśmy w nadrzecznym mieście Gananoque tradycyjną „fish and chips” z piwem, czyli smażoną rybę w cieście z frytkami.
Pozdrawiamy i trzymajcie się!