- Ameryka Północna (103)
- Stany Zjednoczone (87)
- Kanada (16)
- Ameryka Środkowa (48)
- Meksyk (48)
- Ameryka Południowa (11)
- Brazylia (11)
- Australia i Oceania (20)
- Azja (447)
- Tajlandia (59)
- Malezja (3)
- Birma (Myanmar) (52)
- Kambodża (250)
- Indonezja (11)
- Singapur (6)
- Izrael (8)
- Zjednoczone Emiraty Arabskie (3)
- Oman (26)
- Sri Lanka (24)
- Turcja (10)
- Afryka (19)
- Europa (439)
- Hiszpania (Katalonia) (7)
- Hiszpania (27)
- Włochy (29)
- Wielka Brytania (4)
- Francja (15)
- Polska (286)
- Niemcy (11)
- Czechy (10)
- Grecja (36)
- Cypr (16)
- Off-topic
- Wszystkie
Manhattan - Broadway
Po krótkim pobycie u naszych przyjaciół - Tereni i Leszka - w Pensylwanii, pojechaliśmy razem z nimi i Lidią (jeszcze jedną naszą przyjaciółką z czasów studiów) do Nowego Jorku, aby wspólnie nacieszyć się kolejnym udanym musicalem broadwayowskim - "Kinky Boots" - w dowolnym tłumaczeniu; "Frywolne botki".
Wjazd do Nowego Jorku, a dokładnie do naszego hotelu, został nieoczekiwanie uniemożliwiony przez wielogodzinną (podobno największą w historii miasta) demonstracją przeciw obojętności wobec zmian klimatycznych na ziemi. Pech, że demonstracja szła po zachodniej stronie Parku Centralnego, dokładnie tam, gdzie znajduje się jeden z hoteli YMCA - nasze miejsce zakwaterowania.
Spektakl był o 15:00 (tzw. popołudniówka) i obawialiśmy się, że nie zdążymy na czas. Na szczęście z hotelu na Broadway to "tylko" 30 minut na piechotę.
Teatry Broadway'u nadal cieszą się ogromną popularnością i wszystkie są przepełnione. Wysoki koszt biletów jakoś nikogo nie odstrasza. My uważamy, że warto od czasu do czasu pooglądać perfekcyjną produkcję, która nie angażuje zbytnio intelektualnie.
I powitanie ze sceny: "Dobry wieczór Paniom, dobry wieczór Panom i dobry wieczór tym , którzy jeszcze się nie zdecydowali."