- Ameryka Północna (103)
- Stany Zjednoczone (87)
- Kanada (16)
- Ameryka Środkowa (48)
- Meksyk (48)
- Ameryka Południowa (11)
- Brazylia (11)
- Australia i Oceania (20)
- Azja (447)
- Tajlandia (59)
- Malezja (3)
- Birma (Myanmar) (52)
- Kambodża (250)
- Indonezja (11)
- Singapur (6)
- Izrael (8)
- Zjednoczone Emiraty Arabskie (3)
- Oman (26)
- Sri Lanka (24)
- Turcja (10)
- Afryka (19)
- Europa (439)
- Hiszpania (Katalonia) (7)
- Hiszpania (27)
- Włochy (29)
- Wielka Brytania (4)
- Francja (15)
- Polska (286)
- Niemcy (11)
- Czechy (10)
- Grecja (36)
- Cypr (16)
- Off-topic
- Wszystkie
Chiang Mai - Słonie i tygrysy
W Ośrodku Szkolenia Słoni Maetaeng obejrzeliśmy popisy słoni ciągnących wielkie kłody, grających w piłkę nożną i wykonujących szereg sztuczek, a w tym malowania kwiatów i własnych portretów z podpisem.
Byliśmy również w Królestwie Tygrysa, gdzie mogliśmy dokonać wyboru, z jakiej wielkości tygrysem chcielibyśmy się osobiście popieścić. Wybraliśmy średniego, bo do dużego i bardzo małego były długie kolejki. Ten średni wystarczająco nas mógł przestraszyć.
Pozostaje temat do dyskusji: Czy te zwięrzęta to lubią? Czy to jest dla ich dobra? Co na to ekolodzy?