- Ameryka Północna (103)
- Stany Zjednoczone (87)
- Kanada (16)
- Ameryka Środkowa (48)
- Meksyk (48)
- Ameryka Południowa (11)
- Brazylia (11)
- Australia i Oceania (20)
- Azja (447)
- Tajlandia (59)
- Malezja (3)
- Birma (Myanmar) (52)
- Kambodża (250)
- Indonezja (11)
- Singapur (6)
- Izrael (8)
- Zjednoczone Emiraty Arabskie (3)
- Oman (26)
- Sri Lanka (24)
- Turcja (10)
- Afryka (19)
- Europa (439)
- Hiszpania (Katalonia) (7)
- Hiszpania (27)
- Włochy (29)
- Wielka Brytania (4)
- Francja (15)
- Polska (286)
- Niemcy (11)
- Czechy (10)
- Grecja (36)
- Cypr (16)
- Off-topic
- Wszystkie
Jerozolima - Ściana Płaczu
Jerozolima to najbardziej czczone i wielbione miasto na świecie. Od stuleci wzbudza ogromne emocje. Nadal jest miastem, które nikogo nie pozostawia obojętnym.
Nasz trzydniowy pobyt pozwolił jedynie na poznanie Starego Miasta, tego tygla religii i narodowości, i zwiedzeniu kilkunastu z kilkuset zabytków wartych zobaczenia.
Z pozoru niewielkie miasto w obrębie murów długości 4,5km ma setki ulic i uliczek w systemie labiryntu, który wymaga sporej orientacji w przestrzeni i niezłej kondycji fizycznej, aby trafić do celu.
Z pewnością przeszliśmy kilkanaście kilometrów dziennie, aby zobaczyć największe atrakcje Jerozolimy.
Na Stare Miasto wchodzimy Bramą Heroda. Zaczynamy od Ściany Płaczu, czyli Muru Zachodniego – jedynej pozostałości wielkiego kompleksu Wzgórza Świątynnego. Dziś Ściana Płaczu (od wieków płacz po utracie najważniejszej Świątyni) stanowi serce judaizmu i to tu żydzi modlą się i wkładają między starożytne kamienie karteczki z intencjami.
A poza wielkim Placem Muru Zachodniego toczy się intensywne życie przedstawicieli wszystkich religii monoteistycznych. Z pozoru wzajemnie sobie nie przeszkadzając. Z pozoru…