- Ameryka Północna (103)
- Stany Zjednoczone (87)
- Kanada (16)
- Ameryka Środkowa (48)
- Meksyk (48)
- Ameryka Południowa (11)
- Brazylia (11)
- Australia i Oceania (20)
- Azja (447)
- Tajlandia (59)
- Malezja (3)
- Birma (Myanmar) (52)
- Kambodża (250)
- Indonezja (11)
- Singapur (6)
- Izrael (8)
- Zjednoczone Emiraty Arabskie (3)
- Oman (26)
- Sri Lanka (24)
- Turcja (10)
- Afryka (19)
- Europa (439)
- Hiszpania (Katalonia) (7)
- Hiszpania (27)
- Włochy (29)
- Wielka Brytania (4)
- Francja (15)
- Polska (286)
- Niemcy (11)
- Czechy (10)
- Grecja (36)
- Cypr (16)
- Off-topic
- Wszystkie
Recenzja ze spektaklu o kurierach
Jestem pewien, że setka widzów uczestnicząca (dość czynnie) w spektaklu „Delivery heros. Bohaterowie na wynos” wyszła z teatru z zaskakującą ich wiedzą, jak wygląda codzienność młodych kurierów dostarczających potrawy na zamówienie.
A ta codzienność jest po prostu bardzo trudna. Praca w korporacji nieludzko wykorzystującej młodych ludzi, którzy nie mają wielu opcji poszukując pracy, jest niezwykle ciężka.
Kurier z wielkim plecakiem, na piechotę, na hulajnodze, na rowerze (z prądem lub bez), a czasami na skuterze - to częsty widok na naszych ulicach. Nie zastanawiamy się, jak ta robota wygląda „od środka”.
Przedstawienie daje prawdziwy obraz, tego jak kurierzy traktowani są przez pracodawcę, restauratorów, no i samych klientów. Nie jest to obraz pozytywny i budujący.
Z telefonami w ręku (dostaliśmy je od obsługi) ze specjalną aplikacją, mogliśmy być częścią spektaklu wykonując w telefonie polecenia, wybory i decyzje.
Kurierzy - młodzi aktorzy niezwykle realistycznie, przekonująco i z pasją zagrali swoje role. Udało im się wywołać w widzach emocje, które zmienią ich postrzeganie tego rodzaju trudnej pracy.
Aktorzy – przedstawiciele korporacji i pracodawców wykazali swoją bezwzględność w traktowaniu swoich podwładnych, a klienci – odbiorcy zamówień potwierdzili swój zły stosunek (oczywiście nie wszyscy) i poczucie wyższości wobec tych młodych ludzi, którzy zarabiają bardzo mało.
W tej branży pracują Polacy, obcokrajowcy prawie z całego świata, co bywa jeszcze jednym powodem lekceważącego traktowania kurierów.
Z pewnością większość kurierów zasługuje na miano „bohaterów na wynos”!