- Ameryka Północna (103)
- Stany Zjednoczone (87)
- Kanada (16)
- Ameryka Środkowa (48)
- Meksyk (48)
- Ameryka Południowa (11)
- Brazylia (11)
- Australia i Oceania (20)
- Azja (447)
- Tajlandia (59)
- Malezja (3)
- Birma (Myanmar) (52)
- Kambodża (250)
- Indonezja (11)
- Singapur (6)
- Izrael (8)
- Zjednoczone Emiraty Arabskie (3)
- Oman (26)
- Sri Lanka (24)
- Turcja (10)
- Afryka (19)
- Europa (439)
- Hiszpania (Katalonia) (7)
- Hiszpania (27)
- Włochy (29)
- Wielka Brytania (4)
- Francja (15)
- Polska (286)
- Niemcy (11)
- Czechy (10)
- Grecja (36)
- Cypr (16)
- Off-topic
- Wszystkie
Protaras - życie nocne?
Drugim co do wielkości i liczby atrakcji turystycznych w tym „końcu świata”, po rozległym kompleksie Ayia Napa, jest Protaras.
Nasz hotel Leonardo znajduje się pośrodku pomiędzy tymi miastami.
10 km do Ayii , a 4 do Protaras.
„Będąc cichszym niż Ayia Napa i mającym mniej sceny klubowej, ma reputację bardziej przyjaznego dla turystyki rodzinnej i cypryjskiej.
W czasach starożytnych, gdzie obecnie znajduje się Protaras, istniało stare miasto-państwo Leukolla. Miasto posiadało małą bezpieczną przystań, w której Demetriusz Poliorketes szukał schronienia w roku 306 pne, za czasów Aleksandra Wielkiego.”
Pojechaliśmy tam na wieczorny spacer (chłodny!) nie bardzo przejmując się starożytnością. Zobaczyliśmy wielu turystów (głównie Brytyjczyków), dla których 15°C to chyba upał, bo wyglądali jakby wracali z plaży…
Konstatujemy, że w mieście nie ma reklam w greckim alfabecie, co powoduje, że Protaras można pomylić z dowolnym miejscem turystycznym na wybrzeżu śródziemnomorskim.
Hotele, sklepy, bary, restauracje oraz muzyka, która z nich „wypływa”, są wszędzie takie same.
Unifikacja i globalizacja najwyraźniej nie przeszkadzają turystom, którzy w ten sposób nie czują się zagubieni i mają jak w domu lub na poprzednich wakacjach w innym miejscu.