- Ameryka Północna (103)
- Stany Zjednoczone (87)
- Kanada (16)
- Ameryka Środkowa (48)
- Meksyk (48)
- Ameryka Południowa (11)
- Brazylia (11)
- Australia i Oceania (20)
- Azja (447)
- Tajlandia (59)
- Malezja (3)
- Birma (Myanmar) (52)
- Kambodża (250)
- Indonezja (11)
- Singapur (6)
- Izrael (8)
- Zjednoczone Emiraty Arabskie (3)
- Oman (26)
- Sri Lanka (24)
- Turcja (10)
- Afryka (19)
- Europa (439)
- Hiszpania (Katalonia) (7)
- Hiszpania (27)
- Włochy (29)
- Wielka Brytania (4)
- Francja (15)
- Polska (286)
- Niemcy (11)
- Czechy (10)
- Grecja (36)
- Cypr (16)
- Off-topic
- Wszystkie
Spinalonga - wyspa odrzuconych
Całodzienna wycieczka na wysepkę, o której mowa poniżej wywołała w nas emocje spowodowane historią tego miejsca, a przede wszystkim okrutnym losem chorych na trąd, których nigdzie nie traktowano jak ludzi. Zesłani na Spinalongę mieli nigdy z niej nie wrócić.
Po wynalezieniu leku na trąd, część chorych wyzdrowiała, ale nadal nie była akceptowana przez „zdrowe” społeczeństwo Krety i Grecji w ogóle.
Pani Edyta, dyplomowana przewodniczka po Grecji, w niezwykle ciekawy sposób dzieliła się z nami swoją wiedzą o północno-wschodniej Krecie, a o Spinalondze w szczególności.
„Spinalonga - wyspa położona na wschód od wybrzeża Krety. Nazwa wyspy znaczy po włosku "długi cierń". Mimo iż wysepka ma kształt jaja, a nie szpili, nazwa spodobała się Kreteńczykom, i tak zostało.
W 1579 roku Wenecjanie zbudowali na wyspie fortecę na miejscu starego akropolu. Wenecjanie utracili wyspę w 1715 roku wskutek podbicia Krety przez Turków. W latach 1903-1957 na wyspie znajdowało się jedno z ostatnich w Europie leprozoriów. Przez funkcjonującą na wyspie kolonię dla trędowatych przewinąć się mogło nawet 1500-2500 osób. Obecnie wyspa jest niezamieszkana.
Ta mała wysepka u wybrzeży Krety dzisiaj jest malowniczą atrakcją dla turystów przybywających na nią łodziami, by miło spędzić dzień. Jednak historia tego skalistego skrawka lądu pełna jest cierpienia, łez i śmierci, bo właśnie tutaj izolowano osoby chore na trąd - chorobę, wobec której jeszcze nie tak dawno medycyna była bezradna, a chorych na nią nieszczęśników społeczeństwo traktowało bezwzględnie.
Ostatnią kolonię trędowatych w Europie zlikwidowano dopiero w 1957 roku.”
Zwiedzanie wyspy, która ma około 1 km w obwodzie, i oglądanie pozostałości po miejscu odosobnienia chorych na trąd, zajęło trochę ponad godzinę. Na dłużej pozostała wiedza o strasznym losie ludzi, których odrzuciło ich własne społeczeństwo.