Nad morzem?

Pogoda niezbyt się popisała w ten majowy weekend, no i zabrakło mi tematów na bloga. Cieszyliśmy się z wizyty gości z Berlina, Bydgoszczy i Szczecina. Mimo chłodu i wiatru nasi zdeterminowani goście podjęli decyzję pójścia na plażę... Spacer przez bukowy las dostarczył tyle wrażeń wizualnych, że n...

Majówka?

Każdy ma taką majówkę, na jaką zasłużył?? Zaprosiliśmy gości – czekamy – goście się nie spieszą, bo nad morzem (!) zimno. Jadą z daleka! Z Bydgoszczy. Pewnie się martwią, że zmarzną? A my palimy w kominku, a na tarasie chronimy się skutecznie przed wiatrem. Nic nam nie przeszkodzi cieszyć się maj...

Podziękowania

Dzisiaj składamy specjalne podziękowania wraz z ukłonami naszej wiernej Komentatorce i Poetce Irenie W-K, która w niebywale celny sposób reagowała na nasze wpisy na blogu. A wiersz w komentarzu z 29.04. całkowicie oddaje nasze uczucia! Teraz już wszyscy wiecie, co czujemy!!! Niech skromne kwiatki ...

Nasza Agencja Turystyczna

Wszystkich naszych Przyjaciół, Znajomych i Czytelników naszego bloga informujemy:  29.04.2019 wznowiliśmy naszą działalność w Agencji Turystycznej PROGRESS. Na stronie www.progres.travel.pl przedstawiamy ofertę tras turystycznych po Kambodży i Myanmie (Birmie) w sezonie 2019/20, który trwa od list...

KONTRAPUNKT rozpoczęty

54. Szczeciński Przegląd Teatrów Małych Form KONTRAPUNKT rozpoczął się dziś wieczorem wielkim spektaklem tak bardzo potrzebnym dzisiejszej Polsce i dzisiejszym Polakom. Wszystkim Polakom. Cytuję za opisem ze strony Teatru Polonia: „Zapiski z wygnania” to bardzo osobiste wspomnienia Sabiny Baral, d...

Po tamtej stronie

To, że Szczecin leży nad morzem wie pół Polski. Nie wiem, czy pół Polski wie, że Szczecin leży nad Odrą. Samym szczecinianom zafundowano wjazd do miasta drogą szybkiego ruchu, górnolotnie nazwaną Trasą Zamkową, co spowodowało odwrócenie się miasta od rzeki. Przez dziesięciolecia nie bywaliśmy nad ...

Tuwim patriotą był!

Julian Tuwim pisał nie tylko dla dzieci i nie tylko o ptaszkach. Nie sposób oprzeć się potrzebie przypomnienia: Tak pisał nasz poeta w sierpniu 1932 roku w "Gazecie Warszawskiej" Na potwarców Ile drzew się na wiosnę okrywa zielenią, ile błota na rynku pińczowskim jesienią, ile sobie wielmożni ...

Zwykły wieczór w wisełkowej "Jadranówce"

Jeszcze nie maj i słowiki nie śpiewają. Jest zimny wieczór, ale tak nas zauroczył, że zapomnieliśmy o kolacji czekającej na nas na stole. Zupełnie jak ten słowik, co spóźnił się na kolację, bo szedł piechotą… Wiersz jest tak uroczy, że przypomnienie go powinno Wam sprawić przyjemność: Julian Tuwi...