- Ameryka Północna (103)
- Stany Zjednoczone (87)
- Kanada (16)
- Ameryka Środkowa (48)
- Meksyk (48)
- Ameryka Południowa (11)
- Brazylia (11)
- Australia i Oceania (20)
- Azja (447)
- Tajlandia (59)
- Malezja (3)
- Birma (Myanmar) (52)
- Kambodża (250)
- Indonezja (11)
- Singapur (6)
- Izrael (8)
- Zjednoczone Emiraty Arabskie (3)
- Oman (26)
- Sri Lanka (24)
- Turcja (10)
- Afryka (19)
- Europa (436)
- Hiszpania (Katalonia) (7)
- Hiszpania (27)
- Włochy (29)
- Wielka Brytania (4)
- Francja (15)
- Polska (283)
- Niemcy (11)
- Czechy (10)
- Grecja (36)
- Cypr (16)
- Off-topic
- Wszystkie
Życie rodzinne
Teraz trochę prywaty:
Nasz domek nr 11 ma niezbędne wyposażenie do przygotowanie dobrego posiłku.
Dlatego zaprosiliśmy Małgosię i Janusza - wczasowiczów z Łukęcina - na kolację do nas.
Małgosia - moja siostrzenica z Wrocławia - z mężem Januszem, kochają ciszę Łukęcina i od lat spędzają tam wolne tygodnie.
Przyjechali do Dziwnowa i zachwycają się naszą miejscówką, którą w szczegółach opisaliśmy na blogu na początku maja.
Małgosia i Janusz zawsze i wszędzie podróżują ze swoim jamnikiem szorstkowłosym - Tenorem.
Do naszego ośrodka zwierzętom wstęp wzbroniony!
Przecież nie zostawimy Tenora w samochodzie!
Znaleźliśmy sposób, aby nieco oszukać wszechobecne kamery.
Kolacja się udała, późnowieczorny spacer przy pięknej, ciepłej pogodzie, też.
Życie rodzinne to ważna rzecz!
MENU: